Ludzie, zachowajcie chociaż odrobinę etyki na Ogame!!!

Pisze w sprawie takiego jednego pana z Waszego sojuszu. On wie o kogog chodzi. ma miejsce w top100 i bez przerwy po mnie jeżdzi(ja mam kolo 40 k pkt:(). Ludzie, jak ja mam grać na Ogame skoro jak tylko zostawie flotę bez opieki na choćby 1 noc(zwykle robie fsy ale zdarza sie ze nie moge, na przyklad dzis-tu uwaga, zeskanował mnie, zniszczyłem mu 3 sondy, ale nie zaatakował) on zaraz mnie złomuje. Czy wasz sojusz na prawdę ma takie zasady: a dobij sku**iela, co będzie grał... Uważam ze sojusz który jest na 1 miejscu powinien trochę zlitowac sie nad tymi, którzy w rankingu wogóle nie są. Jaie mam szanse ja : 50 krążków i 20 OW vs 500 OW "innego" gracza?? Czy jest szansa zebyście zaczęli kierować się logiką i wyrozumiałością?

1. Masz już około 40k punktów - zakładam więc że już wiesz jak grać.

2. brak FS = brak floty - dotyczy to każdego. - przykład z uni4:
[link widoczny dla zalogowanych]

3. nasz sojusz nie ma takich zasad - gdyby tak było, nie bylibyśmy "najbardziej znanym lubianym i szanowanym sojuszem":
[link widoczny dla zalogowanych]

4. oczywiście masz prawo uważać, że sojusz na 1 miejscu powinień zlitować się nad tymi, których nie ma w rankingu. My możemy podzielać Twoje zdanie, chociaż niekoniecznie.

5. prawie zawsze kierujemy się logiką (zaprzeczają temu wszystkie akcje Planety Bez Barier) i wyrozumiałością.

pozdrawiam
Bubu

Gość

logika w tej grze polega na atakowaniu graczy słabszych lub mocniejszych
czasem wychodząc nawet na -

pozdrawiam ave molesiu

Anonymous napisał:

skoro jak tylko zostawie flotę bez opieki na choćby 1 noc

No kolego czy to bedzie nasz czy inny sojusz nie sadze aby ktokolwiek sie powstrzymywal w takich sytuacjach Exclamation

To jest gra a nie kółko różańcowe,druga sprawa skoro Cie farmia tzn ze zostawiasz surówke na planecie wiec nie miej do nikogo pretensji jedynie do samego siebie.

Anonymous napisał:

jak ja mam grać na Ogame skoro jak tylko zostawie flotę bez opieki na choćby 1 noc

Lepiej byśmy to my Ciebie zjechali , niż jakiś obcy ...

Pamiętaj - liczy się TYLKO Stysia , Imoenka , molesiu i OGAME.PL Razz

Gość

frytek nie nabijaj postów Cool

Wlasnie

Poza tym - ja zostawilem flote na noc i mnie zjechal Tola. Wiec to dotyczy kazdego Wink

Po prostu sie pilnuj, albo jesli faktycznie nie masz czasu na gre - zostaw to w cholere (jak ja) Smile

molesiu napisał:

frytek nie nabijaj postów Cool

widze trwa ostra walka o bycie top 1 spamu Twisted Evil

ps. Frytek nie daj sie ... Wink

Przedwczoraj przekroczyłem ilość 5000 punktów. Przyznam się jestem noobem. I do dnia dzisiejszego koleś z waszego sojuszu: ARKA GDYNIA zaatakował mnie 6 razy łącznie 1000 okrętami wojennymi. I z czego on słynie? Z tego, że potrafi zaatakować nooba z 2504 miejsca? Czemu nie zaatakuje lepszych lub równoległych? Nie opłaca się żadna gra jeśli co chwile niszczy mi obronę k****. Jeśli taką masz taktykę to pluje na Ciebie i na tych którzy się takim czymś podniecają!!

Mr. Kenty napisał:

Czemu nie zaatakuje lepszych lub równoległych? Nie opłaca się żadna gra jeśli co chwile niszczy mi obronę k****. Jeśli taką masz taktykę to pluje na Ciebie i na tych którzy się takim czymś podniecają!!

Zakładam, że nie żyjesz z samego eko i latasz na słabszych od siebie (nie mam tu na myśli (iI))
Jak tłumaczysz sobie swoje zachowanie ?
Czy też może źle Cię oceniam, bo latasz tylko na równych sobie lub lepszych.

ps. na kogo ma latać TOP1 - niezależnie od tego w jakim jest sojuszu?

Anonymous napisał:

Pisze w sprawie takiego jednego pana z Waszego sojuszu. On wie o kogog chodzi. ma miejsce w top100 i bez przerwy po mnie jeżdzi(ja mam kolo 40 k pkt:(). Ludzie, jak ja mam grać na Ogame skoro jak tylko zostawie flotę bez opieki na choćby 1 noc(zwykle robie fsy ale zdarza sie ze nie moge, na przyklad dzis-tu uwaga, zeskanował mnie, zniszczyłem mu 3 sondy, ale nie zaatakował) on zaraz mnie złomuje. Czy wasz sojusz na prawdę ma takie zasady: a dobij sku**iela, co będzie grał... Uważam ze sojusz który jest na 1 miejscu powinien trochę zlitowac sie nad tymi, którzy w rankingu wogóle nie są. Jaie mam szanse ja : 50 krążków i 20 OW vs 500 OW "innego" gracza?? Czy jest szansa zebyście zaczęli kierować się logiką i wyrozumiałością?

to wez mi powiedz gdzie zostawiasz flotke;)

a tak na serio ta gra na tym polega jak ja bym na koloni zostawil po 20 ow to jestem pewny ze jakis gracz slaby by je zciagnal daje 100%

wiec Smile

pozdro:D

Wesolo sie robi Very Happy

Tak podsumywujac to jakby kazdy gracz atakowal rownych sobie to moles szybko spadlby z top 1 bo tak jak pisal bubu nie mial by kogo atakowac Razz

wiec co wy od nas chcecie ja zazwyczaj nie patrze sie na kogo latam mam to naprawde gdzies (no chyba ze to jakis znajomy to inna sprawa takie kolonie omijam) skanuje okolice za koleja planeta po planecie i nei wazne czy jest to top 2 czy moze top 2000 jesli ma cos co mnie interesuje to do niego lece
oczywiscie na graczy z wiekszego top trzeba bardziej uwazac Smile

wiec musicie sie pilnowac jesli chcecie zeby nikt was nie farmil Razz

ale przemowienie Very Happy

Bubu napisał:

ps. na kogo ma latać TOP1 - niezależnie od tego w jakim jest sojuszu?

Chyba napisałem wcześniejszym poscie żeby sobie latał na równoległych, albo ciut gorszych, którym może stawić czoło i przekonac sie o swej sile, a nie wysyłać flote na gracza, który ma pare myśliwców Very Happy

Cytat:

Jak tłumaczysz sobie swoje zachowanie ?

hahaha.... Very Happy

a co w nim takiego??

Cytat:

Zakładam, że nie żyjesz z samego eko i latasz na słabszych od siebie (nie mam tu na myśli (iI))

Latam na mniej więcej równych sobie. Ale on atakuje z 49 mijesca 2504!! Very Happy

Mr. Kenty napisał:

Latam na mniej więcej równych sobie. Ale on atakuje z 49 mijesca 2504!! Very Happy

Jako stary górnik bez floty, nie będę się wymądrzał w temacie atakowania słabszych, równych czy silniejszych ale swoje zdanie mam.
Co robię jeżeli w okolicy moich kolonii nie ma równych czy też mocnejszych, których mogę atakować - bo to albo sojusznicy, albo osoby z którymi dobrze mi się żyje po sąsiedzku? Są też oczywiście silniejsi, na których moja flota "górnika" się rozbija w 1 rundzie i zostanie to potraktowane jako PUSH ZŁOMOWANY. W takim wypadku w ciemno wybieram osobę z top 3000, która zawitała po sąsiedzku i nie dba o robienie FS, zostawia surówke w ilościach, które nie powinny sobie leżeć bez opieki, za bardzo się bunkruje...(przy czym moja definicja bunkra zaczyna się od 10k ll). Jeżeil więc Arka lata do Ciebie z innych powodów to jest to czysta złośliwość z jego strony.

No nie wiem o co mu biega Shocked

Ale spoko bubu, koniec wątku. Jakoś sobie rade dam....
Pozdrawiam i życze sukcesów Smile

Mr. Kenty napisał:

No nie wiem o co mu biega Shocked

Ale spoko bubu, koniec wątku. Jakoś sobie rade dam....
Pozdrawiam i życze sukcesów Smile

Mr. Kenty - zaczałem niedawno grę na 31 uni - mam ok. tyle samo pkt co Ty . Mam tam też kilka lmów , całe 2 krążki i 1 ow . Kilku graczy próbowało na mnie lecieć . Straciło tylko paliwo . Wiesz czemu ? Bo się pilnuję , dobrze robię fs-y ( nie mam moona ) . Gra nie polega na skamleniu do silniejszych , by nie atakowali . Gra polega ( jak każda zresztą ) na pilnowaniu się i uważaniu , jak się gra . Normą jest ,że silniejszy atakuje słabszego . Takie życie . Ale w grze każdy ma równe szanse - nie dajesz rady sie obronić - uciekasz . Rozbudowujesz się - jesteś silniejszy . Atakujesz słabszego , by mieć na rozbudowę . I tak w kółko . Więc moja rada - nie donoś na ARKA GDYNIA , lecz zacznij grać . Nie jak noobek , tylko jak gracz . Howk
A - i oczywiście pozdrawiam Smile

Gość

frytku racjia

ja moge sobie prosić silniejszych Very Happy

,kurcze teraz mam zwałe tak to farmiłem yo amigosa a teraz co ,tylko groszki Very Happy

biedne

Frytek napisał:

Mr. Kenty napisał:

No nie wiem o co mu biega Shocked

Ale spoko bubu, koniec wątku. Jakoś sobie rade dam....
Pozdrawiam i życze sukcesów Smile

Mr. Kenty - zaczałem niedawno grę na 31 uni - mam ok. tyle samo pkt co Ty . Mam tam też kilka lmów , całe 2 krążki i 1 ow . Kilku graczy próbowało na mnie lecieć . Straciło tylko paliwo . Wiesz czemu ? Bo się pilnuję , dobrze robię fs-y ( nie mam moona ) . Gra nie polega na skamleniu do silniejszych , by nie atakowali . Gra polega ( jak każda zresztą ) na pilnowaniu się i uważaniu , jak się gra . Normą jest ,że silniejszy atakuje słabszego . Takie życie . Ale w grze każdy ma równe szanse - nie dajesz rady sie obronić - uciekasz . Rozbudowujesz się - jesteś silniejszy . Atakujesz słabszego , by mieć na rozbudowę . I tak w kółko . Więc moja rada - nie donoś na ARKA GDYNIA , lecz zacznij grać . Nie jak noobek , tylko jak gracz . Howk
A - i oczywiście pozdrawiam Smile

Tylko, że ja nic nie mogę zbudować, bo on cały czas do mnie podlatuje Okrętami, niszczy i zabiera wszystkie surowce Sad

wczoraj zabrał mi prawie 1kk metalu i krychy też coś w podobie. Przed chwilą znów mnie zeskanował 3 razy :/ w nocy 3 razy mnie znów zaatakuje. A co do FS to robię bez przerwy. Proszę powiedzcie mu coś... <beczy> Very Happy

pzdr

przyglądam sie tym rozmowa i widze ze fajnie sobie rozmawaiacie ej mr kenty i ten gosciui co cie atakuje to ma wielka racje

"zbral 1kk metalu.."

To po co tyle trzymasz na planecie?

Po 10k by nie lecial...

Hmm, ludzie piszą ze są jechani a sa początkujący Wink

jest bardzo dużo sposobów i taktyk na unikniecie tego chociażby postawienie koloni w 9 galaktyce i rozwijanie się z daleka od osób atakujących (sam kiedyś to praktykowałem) można się zaprzyjaźnić z Wrogiem zawsze z tym nie ma nigdy problemu, trzeba umieć grac Wink

Umiejętność gry i dobre wyczucie zdobywa się z czasem grania Wink

Pozdrawiam Smile

(jak są jakieś błędy ortograficzne to sorki)

Mr. Kenty napisał:

Frytek napisał:

Mr. Kenty napisał:

No nie wiem o co mu biega Shocked

Ale spoko bubu, koniec wątku. Jakoś sobie rade dam....
Pozdrawiam i życze sukcesów Smile

Mr. Kenty - zaczałem niedawno grę na 31 uni - mam ok. tyle samo pkt co Ty . Mam tam też kilka lmów , całe 2 krążki i 1 ow . Kilku graczy próbowało na mnie lecieć . Straciło tylko paliwo . Wiesz czemu ? Bo się pilnuję , dobrze robię fs-y ( nie mam moona ) . Gra nie polega na skamleniu do silniejszych , by nie atakowali . Gra polega ( jak każda zresztą ) na pilnowaniu się i uważaniu , jak się gra . Normą jest ,że silniejszy atakuje słabszego . Takie życie . Ale w grze każdy ma równe szanse - nie dajesz rady sie obronić - uciekasz . Rozbudowujesz się - jesteś silniejszy . Atakujesz słabszego , by mieć na rozbudowę . I tak w kółko . Więc moja rada - nie donoś na ARKA GDYNIA , lecz zacznij grać . Nie jak noobek , tylko jak gracz . Howk
A - i oczywiście pozdrawiam Smile

Tylko, że ja nic nie mogę zbudować, bo on cały czas do mnie podlatuje Okrętami, niszczy i zabiera wszystkie surowce Sad

wczoraj zabrał mi prawie 1kk metalu i krychy też coś w podobie. Przed chwilą znów mnie zeskanował 3 razy :/ w nocy 3 razy mnie znów zaatakuje. A co do FS to robię bez przerwy. Proszę powiedzcie mu coś... <beczy> Very Happy

pzdr

Nie wiem , po co się odzywam - bo uczyć powinni Cię Twoi koledzy z sojuszu . ARKA GDYNIA zabrał Ci 1kk metalu . To znaczy , że robisz fs-y tylko flotą ??? Surówka Cię nie obchodzi ?? Wiesz - czasami można zabierać surówkę w okręty , którymi robisz fs-y ... Nie bój się - surówka wróci z powrotem razem z okrętami . Nie masz tyle ładowności ?? Wejdź : Stocznia , duży transporter , buduj .... Prawda , jakie to łatwe ?? Ile już byś miał DT-ków , gdybyś wpadł na to na samym początku !!! I suróweczka pięknie ułożona w nich zwiedzałaby sobie galaktykę .
Co można powiedzieć ARCE GDYNIA ?? Ja osobiście rzekłbym mu : za mało latasz . Spróbuj jeszcze dofarmiać . Ja przynajmniej tak bym robił . Nie ze złości . Po prostu dla zysku - by móc budować więcej okręcików ...
Mr. Kenty - poczytaj sobie forum ogame . Tam naprawdę są dobre wskazówki !!

Gość

albo podaj aktualne cordy to sobie zrobimy sojuszowy grunt rolny

molesiu napisał:

albo podaj aktualne cordy to sobie zrobimy sojuszowy grunt rolny

Jeżeli weźmiemy pod uwagę przeistoczony energizm deizmu kreacyjno mistycznego to jego ortodoksyjność resublimuje wszelkie struktualizmy egzystencjalne. Wink

Gość

jednym słowem :

spalmy go

Dziewczyny, wyluzujcie z tymi wulgaryzmami...
Jeżeli sytuacja się nie zmieni zablokuję Wam dostęp do tej części forum.

Panowie... to jest zenujace. Pamietajcie, ze czytaja to rozni ludzie, spoza sojuszu...

ale my z molesiem zawsze sie tak przekomarzamy :] szkoda ze nie widzieliscie naszych rozmow na gg Razz

tak wyglad ich miłosc platoniczna Smile

tak moja z arkadim Razz

ale jedno jest pewne kazdy kazdego poza bedzie bronił Razz

a dowalic do pieca kazdy czasem lubi Smile

ale od tego jest forum wewnętrzene a nie ogólno dostempne Razz